Idąc z duchem czasu wielu audiofili i miłośników muzyki decyduje się na dematerializację swojej płytoteki. Co dalej? Na to pytanie można odpowiedzieć kilkoma rozwiązaniami.
WSZYSTKO W JEDNYM
W tym duchu przedstawiamy Państwu sprawdzoną w wielu realizacjach koncepcję proponowaną przez firmę NAIM w modelu UnitiLite bądź bardzo podobne rozwiązanie firmy ROTEL w modelu RCX-1500. Nieco skromniejszym co do funkcjonalności ale bardzo przyjemnym w użyciu rozwiązaniem jest pomysł firmy BOSE o nazwie SoundTouch20 lub 30
Dwa pierwsze urządzenia to połączenie klasycznego napędu CD, tunera FM oraz radia internetowego, przetwornika cyfrowo-analogowego (DAC) przyjmującego sygnały zewnętrzne w różnych standardach, klasycznego przedwzmacniacza z wejściami liniowymi, odtwarzacz strumieniowego przyjmującego pliki w domowej sieci LAN i Wi-Fi z szybkiego dysku sieciowego lub widocznych pamięci komputerów domowych oraz wydajnej stereofonicznej końcówki mocy. W przypadku tych urządzeń bardzo duże znaczenie ma odpowiedni dobór kolumn i okablowania.
Urządzenie trzecie ogranicza się do pobierania plików z domowej sieci, posiada radio internetowe i obsługę protokołu AirPlay pozwalającego streamować dowolne treści multimedialne za pośrednictwem domowej sieci Wi-Fi bądź LAN z urządzeń mobilnych spod znaku nadgryzionego jabłka. Jako jedyne z tego zestawienia ma wbudowane głośniki co uniezależnia je od większej instalacji „przywiązanej” do jednego miejsca odsłuchu ale kosztem jakości przekazu.
Koncepcja ta jest bardzo wygodna w użyciu i daje wiele satysfakcji w codziennym użytkowaniu poprzez swoją prostotę działania wynikającą z faktu, że wszystkimi funkcjami tych urządzeń możemy sterować poprzez odpowiednią aplikację ze swojego smartfonu czy tabletu. Urządzenia te różnią się oczywiście ceną wynikającą z jakości użytych elementów i możliwości odtwarzania wirtualnych plików o niskiej, średniej bądź bardzo wysokiej rozdzielczości.
KOLUMNA, KOŃCÓWKA, DAC I ŹRÓDŁO
Jest to koncepcja dla zaawansowanych miłośników tematu. Tutaj każdy element ma kolosalne znaczenie (od urządzenia przez kabel po oprogramowanie) i przygoda z tym rozwiązaniem zazwyczaj zaczyna się w momencie posiadania już odpowiedniego wzmacniacza i kolumn, które stanowią dla nas prawdziwy audiofilski skarb, a pragniemy jedynie dodać im siły poprzez muzykę z plików wysokiej rozdzielczości.
Idealnym obrazem przedstawionej koncepcji jest poniższa fotografia, na której oprócz klasycznego systemu; CD ze wzmacniaczem doskonałej brytyjskiej firmy ARCAM, grającego z równie doskonałymi monitorami KEF’a (LS50) pojawia się rewelacyjny przetwornik cyfrowo-analogowy irDAC również od ARCAM’a i źródło informacji plikowej, którym w tym przypadku jest komputer firmy Apple – MacMini. Takim zestawem możemy sterować z dowolnego i-urządzenia poprzez dedykowaną aplikację.
Oczywiście jako źródło sterujące przetwornikiem a w zasadzie podające mu odpowiednie pliki do przetworzenia, wcale nie musimy używać takiego właśnie komputera. Możemy użyć prawie dowolnej maszyny klasy PC „uzbrojonej” w odpowiednie oprogramowanie. Miejscem przechowywania plików nie musi być pamięć własna komputera a umieszczony w zupełnie innym miejscu naszej domowej sieci zewnętrzny dysk wpięty poprzez wejście LAN. Dowolność użycia przetwornika jest jeszcze większa – mamy na rynku ogrom urządzeń spełniających tą funkcje od bardzo podstawowych i tanich ale posiadających swoje oczywiste ograniczenia w jakości po bardzo drogie audiofilskie konstrukcje.
Intuicyjność obsługi takiego rozwiązania nie jest już tak oczywista jak przy wspomnianych wcześniej urządzeniach marki NAIM czy BOSE ale dla miłośnika tematu, który żyje plikami bardzo wysokiej rozdzielczości taka koncepcja to jedyna słuszna droga. Oczywiście nasi Klienci będą oczekiwali przeróżnych składowych w tej układance i z pewnością Ich nie rozczarujemy.